Ilona Łęcka
  • Home
  • News
  • Teksty
    • Książki
    • Podróże
    • Góry
    • Wydarzenia
    • Eseje
    • Sztuka
    • Wywiady
    • Zapiski z podróży
  • Współpraca
  • O mnie
  • Kontakt
8 września 2016 Autor: Ilona Łęcka

„Lot koło Nagiej Damy” Moniki Rogozińskiej

„Lot koło Nagiej Damy” Moniki Rogozińskiej
8 września 2016 Autor: Ilona Łęcka

Lot koło Nagiej Damy Moniki Rogozińskiej jest książką niezwykłą. Wymykając się jednoznacznej klasyfikacji, Lot..  stanowi uroczy konglomerat opowieści podróżniczej, dokumentu historycznego i poruszającej introspekcji w intymną, emocjonalną relację dwojga ludzi. Część pierwsza, Wypadek, jest najbardziej „górskim” elementem całości, jednak i ten wymyka się jednoznaczności; historia rozpoczęta trzęsieniem ziemi musi mieć dramatyczny przebieg. Dla wnikliwego i błyskotliwego obserwatora rzeczywistości, jakim jest Rogozińska, uczestnictwo w zimowej wyprawie na Nanga Parbat (przełom lat 1997 – 1998) jest niepowtarzalną okazją do poznawania świata i napotkanych po drodze ludzi. Nic nie umyka uwadze reporterki: poza szczegółami wyprawy, której przebieg relacjonowano medialnie w pionierski sposób (przez przekaz satelitarny), ze skupieniem i empatią przygląda się ona relacjom, jakie kształtują się pomiędzy jej uczestnikami. W swym dziennikarskim dążeniu do ukazania pełni rzeczywistości Rogozińska nie pozostaje także obojętna na kwestię stosunków społecznych i skomplikowanej sytuacji politycznej Pakistanu, a swoje obserwacje uzupełnia znakomitymi zdjęciami, stanowiącymi dodatkową wartość książki. Relacja Rogozińskiej z zakończonej niepowodzeniem, ale szczęśliwie bez ofiar w ludziach ekspedycji stanowi zarazem swoiste epitafium dla Andrzeja Zawady, dla którego wyprawa ta była ostatnią – Lider zmarł bowiem niecały rok po opisanych wydarzeniach.

Dopiero na zakończenie części pierwszej czytelnik przypomina sobie, iż Rogozińska miała jeszcze jeden, sekretny cel – odnaleźć choćby ślad po pochodzącym z Polski przyjacielu Maharadży Hunzy, o którym, kompletując zespół wyprawowy, wspomniał mimochodem Andrzej Zawada. Osiągnięcie tegoż celu i jego wpływ na dalsze życie reporterki stanowią treść drugiej i trzeciej części książki, w całości poświęconej sylwetce Henryka Franczaka – polskiego lotnika, bohatera drugiej wojny światowej, niepoprawnego romantyka, postaci pod każdym względem nietuzinkowej. Rogozińska z wdziękiem, dyskrecją i subtelnością kreśli historię znajomości, którą zainicjował opublikowany w „Rzeczpospolitej” reportaż z wyprawy na Nanga Parbat. Znajomości pełnej obopólnego szacunku, troski, zaufania, wdzięczności i podziwu.

W części drugiej, zatytułowanej Henryk i jego bracia Rogozińska składa ciężar narracji na barki odnalezionego niezwykłym zbiegiem okoliczności Franczaka, dając mu czas i miejsce na streszczenie bogatej historii swego życia od dzieciństwa poprzez młodość, dramatyczne losy wojenne jego samego i tragicznie zmarłych braci wreszcie okres powojenny, gdy polski pilot służył w pakistańskich liniach lotniczych. Podziwiając Himalaje, Karakorum i Hindukusz z kabiny samolotu, Franczak, choć sam się nie wspinał, zrozumiał zapamiętałość, z jaką kolejni himalaiści podejmowali próby zdobycia dziewiczych szczytów, w tym imponującej Nagiej Damy, jak nazywał Nanga Parbat. Udało mu się także pozyskać i na długie lata utrzymać przyjaźń Mira Hunzy, który po latach urzekł Andrzeja Zawadę znajomością losów Polski i sympatią do Polaków.

Część trzecia stanowi przejmującą relację z walki autorki o zdrowie i szczęście ostatnich lat życia bohaterskiego pilota; z walki o rekonstrukcję prawdy historycznej, o przywrócenie godności polskim patriotom, wreszcie – o pożegnanie, na jakie Henryk Franczak zasługiwał. Ponadto, znajdziemy tu unikatową, poruszającą relację z ostatnich rozmów z umierającym Andrzejem Zawadą.

Narracja Rogozińskiej nosi wszelkie znamiona doprowadzonego do perfekcji warsztatu dziennikarskiego – w precyzyjnym obrazowaniu słowem, w wychwytywaniu esencji stylu wypowiedzi, w przemycaniu niby mimochodem potężnej dawki wiedzy z różnych dziedzin, bliżej lub dalej związanych z opisywaną postacią, krainą czy zagadnieniem. Lecz styl autorki cechuje się ponadto niewymuszoną swadą i naturalnością wypowiedzi. Potoczysta w warstwie językowej, poruszająca w treści, oryginalna w formie – książka Moniki Rogozińskiej warta jest polecenia wszystkim tym, którzy cenią kunszt opowiadania pięknych i prostych historii.

Share this:

  • Click to share on Facebook (Opens in new window)
  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • More
  • Click to print (Opens in new window)
  • Click to share on LinkedIn (Opens in new window)
  • Click to share on Reddit (Opens in new window)
  • Click to share on Tumblr (Opens in new window)
  • Click to share on Pinterest (Opens in new window)
  • Click to share on Pocket (Opens in new window)
  • Click to share on Telegram (Opens in new window)
  • Click to share on WhatsApp (Opens in new window)
  • Click to share on Skype (Opens in new window)
  • Click to email a link to a friend (Opens in new window)
Poprzedni artykułWszystko, co wiedzieć powinniśmy: "Góry, medycyna, antropologia" profesora Zdzisława Jana RynaNastępny artykuł Krzysztof Starnawski: podróż do wnętrza Ziemi

Leave a Reply Cancel reply

Znajdź tekst

Ostatnie posty

Terra insecta, czyli planeta owadów. Recenzja książki24 maja 2021
Dobra książka górska. Jak ją napisać? Po czym rozpoznać?8 maja 2021
Wim Hof. Geniusz czy wariat? Człowiek, który oswoił zimno6 maja 2021

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • News
  • Podróże
  • Sztuka
  • Uncategorized
  • Wspinaczka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Tagi

Ade Integrale alpinizm alpinizm fast&light Alpy Amazonka Bernadette McDonald biegi górskie biografia Denis Urubko drytooling ekologia El Capitan esej Eseje Filip Babicz film górski Fitzcarraldo Gran Borna himalaizm himalaizm zimowy Himalaje Kino Pod Baranami Korona Himalajów i Karakorum Krakowski Festiwal Górski Kultura górska literatura górska Literatura podróżnicza ochrona przyrody Opera Piotr Trybalski Polish Machine Polski Himalaizm Zimowy przyroda Rafał Fronia rekord Spotkania z Filmem Górskim styl życia Tatry Wojtek Kurtyka wspinaczka wspinaczka klasyczna Wspinaczka solowa Wspinaczka sportowa wspinaczka wielkościanowa wspinaczka wielowyciągowa

Najnowsze teksty

Terra insecta, czyli planeta owadów. Recenzja książki24 maja 2021
Dobra książka górska. Jak ją napisać? Po czym rozpoznać?8 maja 2021

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • News
  • Podróże
  • Sztuka
  • Uncategorized
    • Wspinaczka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Bądźmy w kontakcie

+48 790 718 300
ilonalecka@gmail.comilonalecka.pl
© Ilona Łęcka 2019, Webmaster: Łukasz Mucha