Ilona Łęcka
  • Home
  • News
  • Teksty
    • Książki
    • Podróże
    • Góry
    • Wydarzenia
    • Eseje
    • Sztuka
    • Wywiady
    • Zapiski z podróży
  • Współpraca
  • O mnie
  • Kontakt
2 września 2020 Autor: Ilona Łęcka

Rekord na południowej grani Aiguille Noire de Peuterey – Filip Babicz

Rekord na południowej grani Aiguille Noire de Peuterey – Filip Babicz
2 września 2020 Autor: Ilona Łęcka

Rekord na południowej grani Aiguille Noire de Peuterey! 27 sierpnia Filip dokonał wielkiego wyczynu: pokonał solo grań południową Aigulle Noire de Peuterey. Przejście słynnej 1400-metrowej grani zajmuje sprawnemu zespołowi 12-14 godzin. Jednak Polish Machine pokonał ją solo w godzinę, trzydzieści minut i 14 sekund!

Babicz w życiowej formie

Filip Babicz (EliteClimb, EB, Beal, Forma na Szczyt) wykazuje się w tym sezonie znakomitą skutecznością. Niespełna miesiąc temu jako pierwszy alpinista w historii przeszedł w całości solo najdłuższą grań Alp, Integralissima de Peuterey w 17 godzin, a zaledwie tydzień później pokonał słynny Centralny Filar Freney w stylu one push w 16 godzin (startując z dna Doliny Veny, w zespole z Denisem Trento).

rekord na południowej grani Aiguille
Zapis zegarka: 1 godzina 30 minut 14 sekund na szczycie Aiguille Noire de Peuterey (fot. Vincenzo Valtulini)

Poprzedni rekord na południowej grani Aiguille Noire

Poprzedni rekord na południowej grani Aiguille Noire de Peuterey był prawie dwa razy dłuższy. Najlepszy do tej pory czas wynosił 2h45 (w zaokrągleniu do 5 minut, biorąc pod uwagę ówczesną tendencję oraz mniej dokładne pomiary) i osiągnęło go 4 alpinistów w latach 1981 – 1983. Byli to: Renato Cassarotto, Yves Astier, Marc Boucesand i Jean Marc Boivin.

Filip pisze na swoim facebookowym fanpage’u:

Ich rekord, 2h45 na południowej grani Aiguille Noire de Peuterey wydawał się prawdziwym murem, barierą nie do pokonania. Na początku lipca [tego roku] postanowiłem zaatakować ten mur. Znałem drogę jedynie z przejścia w 2017. Po kolejnych pięciu w ostatnim okresie próbowałem ocenić swoje możliwości. Przewidywałem, że mogę ją pokonać w czasie pomiędzy 2h15 (skrajny optymizm) a 2h55 (brak rekordu). 27 sierpnia przyszedł czas weryfikacji. Wystartowałem punktualnie o 16.00. Półtorej godziny później z niedowierzaniem zatrzymałem stoper, obejmując statuę Madonny na szczycie. Nie mogłem uwierzyć: pobiłem poprzedni rekord o godzinę i 15 minut, prawie o połowę! Niewyobrażalne stało się faktem!

Filip Babicz
rekord na południowej grani Aiguille Noire
Filip poczas biegu treningowego (fot. Filip Babicz)

Wyjątkowe osiągnięcie w alpinizmie

Osiągnięcie Filipa nie wpisuje się w żadne ramy, nawet w wyobraźnię najlepszych. Ueli Steck po tym, jak w 2013 roku przebiegł południową Aiguille Noire w świetnym czasie 3h20 (w trakcie ustanawiania rekordu na grani Integrale de Peuterey), stwierdził: “nie poszliśmy zbytnio naprzód przez ostatnie 30 lat”, mając na uwadze wyczyny z lat 80. “Był to czas, kiedy Francuzi przesuwali limity i musimy mieć tego świadomość”. Wynik Filipa jest prawdziwym skokiem i pozwala określić go mianem “The Polish Machine”.

Gratulujemy Filipowi i trzymamy kciuki za powodzenie w dalszych planach!

Ilona Łęcka

Artykuł ukazał się na wspinanie.pl

Czytaj także:

  • Integralissima di Peuterey dla Filipa Babicza!
  • Biegi górskie i skyrunning – wywiad z Filipem Babiczem
  • Filip Babicz: nowa droga w masywie Mont Blanc z Denisem Trento
  • „La Sostanza dei Sogni” – nowa droga Filipa Babicza i Marco Benedetto
  • Filip Babicz: Sangreal i komplet polskich drytoolowych ekstremów

Share this:

  • Click to share on Facebook (Opens in new window)
  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • More
  • Click to print (Opens in new window)
  • Click to share on LinkedIn (Opens in new window)
  • Click to share on Reddit (Opens in new window)
  • Click to share on Tumblr (Opens in new window)
  • Click to share on Pinterest (Opens in new window)
  • Click to share on Pocket (Opens in new window)
  • Click to share on Telegram (Opens in new window)
  • Click to share on WhatsApp (Opens in new window)
  • Click to share on Skype (Opens in new window)
  • Click to email a link to a friend (Opens in new window)

Aiguille Noire de Peuterey alpinizm fast&light Alpy Filip Babicz Polish Machine rekord

Poprzedni artykułIntegralissima di Peuterey dla Filipa Babicza!integralissima di peutereyNastępny artykuł Freeganizm - ekologia czy fanaberia? Czym jest ta inicjatywa?

Leave a Reply Cancel reply

Znajdź tekst

Ostatnie posty

Terra insecta, czyli planeta owadów. Recenzja książki24 maja 2021
Dobra książka górska. Jak ją napisać? Po czym rozpoznać?8 maja 2021
Wim Hof. Geniusz czy wariat? Człowiek, który oswoił zimno6 maja 2021

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • News
  • Podróże
  • Sztuka
  • Uncategorized
  • Wspinaczka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Tagi

Ade Integrale alpinizm alpinizm fast&light Alpy Amazonka Bernadette McDonald biegi górskie biografia Denis Urubko drytooling ekologia El Capitan esej Eseje Filip Babicz film górski Fitzcarraldo Gran Borna himalaizm himalaizm zimowy Himalaje Kino Pod Baranami Korona Himalajów i Karakorum Krakowski Festiwal Górski Kultura górska literatura górska Literatura podróżnicza ochrona przyrody Opera Piotr Trybalski Polish Machine Polski Himalaizm Zimowy przyroda Rafał Fronia rekord Spotkania z Filmem Górskim styl życia Tatry Wojtek Kurtyka wspinaczka wspinaczka klasyczna Wspinaczka solowa Wspinaczka sportowa wspinaczka wielkościanowa wspinaczka wielowyciągowa

Najnowsze teksty

Terra insecta, czyli planeta owadów. Recenzja książki24 maja 2021
Dobra książka górska. Jak ją napisać? Po czym rozpoznać?8 maja 2021

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • News
  • Podróże
  • Sztuka
  • Uncategorized
    • Wspinaczka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Bądźmy w kontakcie

+48 790 718 300
ilonalecka@gmail.comilonalecka.pl
© Ilona Łęcka 2019, Webmaster: Łukasz Mucha