Ilona Łęcka
  • Home
  • News
  • Teksty
    • Książki
    • Podróże
    • Góry
    • Wydarzenia
    • Eseje
    • Sztuka
    • Wywiady
    • Zapiski z podróży
  • Współpraca
  • O mnie
  • Kontakt
6 października 2016 Autor: Ilona Łęcka

Rok 2016 to rok Nanga Parbat!

Rok 2016 to rok Nanga Parbat!
6 października 2016 Autor: Ilona Łęcka

Nanga Parbat. Śnieg, kłamstwa i góra do wyzwolenia jest pisanym przed dwóch niezależnych reporterów: Piotra Tomzę i Dominika Szczepańskiego dokumentem, utrzymanym w formie skrupulatnie  tworzonego dziennika, obrazującym wyrywek działań pięciu zespołów, które w zimie 2015/2016 podejmowały próbę pierwszego zimowego wejścia na jeden z dwóch, obok K2, niezdobytych (wówczas)  zimą ośmiotysięczników.

Znakomity, wysycony głębią i autentycznością wstęp, w którym obaj autorzy mówią jednym głosem, zapowiada iście rewolucyjne podejście do wyprawowej narracji.  Oryginalna kompozycja książki plasuje odbiorcę po obu stronach majestatycznej Nanga Parbat , z początku zwięźle prezentując opisanych bohaterów, następnie towarzysząc im po dwu stronach góry: od ściany Rupal, którą za obiekt swych działań obrał zespół Nanga Dream – Justice for All pod kierownictwem Marka Klonowskiego, oraz od doliny Diamir, z której wyruszą w górę cztery zespoły: Adam Bielecki z Jackiem Czechem, Simone Moro w parze z Tamarą Lunger, Alex Txikon, Daniele Nardi i Muhammad Ali oraz Tomasz Mackiewicz w duecie z Elizabeth Revol. Niespełna dziesięć dni, które obaj dziennikarze spędzą w bazie i niższych obozach, to – jak się okazuje, czas wystarczający, by poznać mentalność i sposób działania poszczególnych zespołów, ich motywację,  słabe i mocne strony. Zespół niestrudzenie pogodnych pacyfistów, współdziałających demokratycznie z Markiem Klonowskim przedstawiony jest w zdecydowanie najcieplejszych barwach. Duet Tamary i Simone jawi się jako relacja, w której ona jest utalentowaną, ale wciąż niedoświadczoną córką, on zaś – przedsiębiorczym, skrupulatnym i rozważnym ojcem. Eli Revol  i „Czapkins” to starcie przeciwieństw – ona jest znakomicie przygotowana technicznie i mentalnie, on – niezrażony licznymi niepowodzeniami, zdaje się czerpać siłę napędową do dalszych prób wejścia na Nangę Parbat z pokładów natarczywego,  nie zmąconego głębszą refleksją,  a spowitego w kłęby haszyszu optymizmu. Międzynarodowe trio złożone z Txikona, Aliego i Nardiego to zespół, w którym aż huczy od emocji, wywołujących frustrację i konflikty. Last but not least obserwujemy interesujące przemieszanie  ról przy wzajemnej sympatii i szacunku w duecie Bielecki – Czech.

25 lutego 2016 roku okazało się, że pragmatyzm i cierpliwość są kluczem do sukcesu – w tyglu personalnych zawirowań wyłonił się czteroosobowy zespół w składzie: Simone Moro, Muhammad Ali Sadpara, Alex Txikon oraz Tamara Lunger, który przeprowadził skuteczny ( niestety poza Tamarą)  atak szczytowy i swą wyprawę zwieńczył imponującym sukcesem – pierwszym zimowym wejściem na Nangę Parbat.

Formę bezpośredniej, pierwszoosobowej narracji i dominantę kompozycyjną  relacji podróżniczej uzupełniają obaj reporterzy o liczne, swobodne w tonie, niejednokrotnie prowadzone chropawym, męskim językiem rozmowy z  himalaistami. Ich miejscami obrazoburczy charakter pozwala wysnuć przypuszczenie, iż  nagrywane czy notowane na bieżąco wypowiedzi nie były przez interlokutorów w żaden sposób weryfikowane czy autoryzowane. Bez wątpienia zabieg ten, choć kontrowersyjny, wzmaga autentyczność przekazu i podnosi walor poznawczy książki. Dodatkowo narracja zostaje wzbogacona  o zwięźle i ze swadą opowiedzianą historię ekspedycji na Nanga Parbat, począwszy od bajronicznej próby Alberta Mummery’rego, poprzez silnie nacechowane politycznie, obsesyjne ataki Niemców, dalej – buńczuczny zryw Hermanna Buhla, niespodziewanie uwieńczony sukcesem, aż po niemalże hippisowskie poczynania członków  ekspedycji Nanga Dream.  Nie brak  krótkich wstawek biograficznych, nadających relacji przyjemny, familiarny charakter; całość zaś tętni muzyką.

Nanga Parbat. Śnieg, kłamstwa i góra do wyzwolenia to pozycja odważna,  warta zainteresowania przede wszystkim ze względu na  prostotę, z jaką została napisana. Relacji niemalże „na żywo” z wydarzeń poprzedzających o niespełna miesiąc finalne zdobycie Nanga Parbat towarzyszył, niestety, pośpiech wydawniczy i związane z nim wpadki edytorskie czy błędy stylistyczne, których w trybie pobieżnej choćby redakcji dałoby się uniknąć. Szkoda, że wydawnictwo „Agora” nie zdobyło się na ten relatywnie niewielki wysiłek. Pomimo wszystko  książkę chłonie się potoczyście, swobodnie, z niesłabnącym zainteresowaniem. Polecam ją wszystkim zainteresowanym głębokim wejrzeniem w okoliczności, które jednych doprowadziły do zimowego zdobycia Nanga Parbat, innym zaś przyniosły gorycz i rozczarowanie, albo – oczyszczającą zmianę planów.

 

Share this:

  • Click to share on Facebook (Opens in new window)
  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • More
  • Click to print (Opens in new window)
  • Click to share on LinkedIn (Opens in new window)
  • Click to share on Reddit (Opens in new window)
  • Click to share on Tumblr (Opens in new window)
  • Click to share on Pinterest (Opens in new window)
  • Click to share on Pocket (Opens in new window)
  • Click to share on Telegram (Opens in new window)
  • Click to share on WhatsApp (Opens in new window)
  • Click to share on Skype (Opens in new window)
  • Click to email a link to a friend (Opens in new window)
Poprzedni artykułKrzysztof Starnawski: podróż do wnętrza ZiemiNastępny artykuł Zawsze marzyłem o tym, co odkrywcze, pionierskie – wywiad z Krzysztofem Starnawskim

Leave a Reply Cancel reply

Znajdź tekst

Ostatnie posty

Terra insecta, czyli planeta owadów. Recenzja książki24 maja 2021
Dobra książka górska. Jak ją napisać? Po czym rozpoznać?8 maja 2021
Wim Hof. Geniusz czy wariat? Człowiek, który oswoił zimno6 maja 2021

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • News
  • Podróże
  • Sztuka
  • Uncategorized
  • Wspinaczka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Tagi

Ade Integrale alpinizm alpinizm fast&light Alpy Amazonka Bernadette McDonald biegi górskie biografia Denis Urubko drytooling ekologia El Capitan esej Eseje Filip Babicz film górski Fitzcarraldo Gran Borna himalaizm himalaizm zimowy Himalaje Kino Pod Baranami Korona Himalajów i Karakorum Krakowski Festiwal Górski Kultura górska literatura górska Literatura podróżnicza ochrona przyrody Opera Piotr Trybalski Polish Machine Polski Himalaizm Zimowy przyroda Rafał Fronia rekord Spotkania z Filmem Górskim styl życia Tatry Wojtek Kurtyka wspinaczka wspinaczka klasyczna Wspinaczka solowa Wspinaczka sportowa wspinaczka wielkościanowa wspinaczka wielowyciągowa

Najnowsze teksty

Terra insecta, czyli planeta owadów. Recenzja książki24 maja 2021
Dobra książka górska. Jak ją napisać? Po czym rozpoznać?8 maja 2021

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • News
  • Podróże
  • Sztuka
  • Uncategorized
    • Wspinaczka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Bądźmy w kontakcie

+48 790 718 300
ilonalecka@gmail.comilonalecka.pl
© Ilona Łęcka 2019, Webmaster: Łukasz Mucha