Książka Zdzisława Jana Ryna Góry, medycyna, antropologia jest dziełem pod każdym względem wyjątkowym. Nad jej powstaniem pracował profesor przez niemal pięćdziesiąt lat swojej kariery zawodowej, co nadaje dziełu głębię i temporalną dojrzałość. Co więcej, książka powstała jako bogaty konglomerat komplementarnych względem siebie, hipostatycznych, a zarazem odrębnych tak w wymiarze intelektualnym, co duchowym dziedzin ludzkiej aktywności. Największym bodaj osiągnięciem autora jest syntetyzujący sposób prezentacji zgromadzonej przezeń wiedzy z: medycyny, antropologii oraz szeroko pojętej kulturowej percepcji gór i narosłej wokół nich etiologicznej tkanki ludzkich wyobrażeń. Dzięki temu ujęciu, w toku lektury przekaz podlega nieustającej suplementacji poznawczej: gdzie jedna z dziedzin wiedzy wyczerpała już swoje możliwości, tam w sukurs przychodzi kolejna. Całość podzielona jest na siedem zasadniczych rozdziałów, omawiających kolejno środowisko górskie i role, jakie przybiera w nim człowiek, lecznicze właściwości klimatu górskiego, psychologię i fizjologię górskiej aktywności eksploratorskiej i sportowej, choroby górskie, specyfikę stałych mieszkańców wysoko położonych terenów, wreszcie – przyszłość medycyny górskiej i jej aspekty etyczno – prawne.
Książka Góry, medycyna, antropologia wymyka się genologicznej klasyfikacji. Wydana nakładem „Medycyny praktycznej” może stanowić pełnowartościowy podręcznik dla studentów czy specjalistów medycyny ratunkowej i wysokogórskiej. Systematyzując i przybliżając czytelnikowi zdobytą wiedzę , Ryn – z wykształcenia lekarz psychiatra – opiera się na medycynie opartej na faktach, którą to metodę – dzięki osobistym doświadczeniom – wzbogaca o specyficzną metaanalizę „faktów opartych na medycynie” oraz, dzięki wieloletniej praktyce klinicznej – na studiach poszczególnych przypadków, obrazujących funkcjonowanie człowieka w warunkach deprywacji tlenu, pożywienia, ciepła i poczucia bezpieczeństwa. Jednocześnie obrazuje autor życie codzienne górali i ich przystosowanie się do trudnych warunków środowiskowych tak w zakresie kulturowym, co ewolucyjno – fizykalnym. Znaczną wartością poznawczą w rozumieniu fascynatów i uczestników wypraw w najwyższe góry świata cechują się ustępy traktujące o psychologii oraz psychopatologii w alpinizmie – dogłębna analiza motywów i kierunków działania wspinaczy wysokogórskich pozwala zrozumieć mechanizmy rządzące ludzkim postępowaniem, zarówno tym, które powszechnie uchodzi za heroiczne, jak i tym, które zdeterminowane jest walką o własne przetrwanie. Dzieło profesora Ryna uwzględnia najnowsze rekomendacje Komisji Medycznej UIAA w zakresie klasyfikowania i diagnozowania chorób wysokościowych, także w bardzo trudnych, wysokogórskich warunkach, dokładnie opisuje objawy kliniczne zaburzeń fizycznych i psychicznych, a ponadto – przybliża sposoby postępowania, w tym – udzielania pomocy doraźnej i długofalowej, także – psychoterapii. Akademicka wiedza medyczna zostaje u Ryna, nieodrodnego ucznia profesora Kępińskiego, utrzymana w głęboko humanistycznym tonie poszanowania pacjenta jako istoty ludzkiej. Z podobną estymą podchodzi Ryn do ludowej medycyny holistycznej, która u górali różnych masywów wypracowała niekiedy uderzająco skuteczne sposoby diagnozowania, zapobiegania i leczenia schorzeń związanych z ekspozycją na wysokość.
Góry… są nie tylko wykładnią wiedzy medycznej, lecz także imponująco rzetelnym studium z dziedziny antropologii kultury, poświęconym obopólnemu oddziaływaniu człowieka na krajobraz górski i gór na życie człowieka tak w perspektywie osobniczej, co społecznej. Osobiste predylekcje, a przez jakiś czas także kariera zawodowa, kierowały uwagę Ryna ku góralom andyjskim; są oni ilościowo największym, jednak nie jedynym podmiotem zbiorowym jego dociekań naukowych. Poza antropologiczną monografią Inków i ich potomków Ryn przybliża kulturę wszystkich bez mała górali świata. Oczywiście, sporo uwagi poświęca kulturze górali europejskich i azjatyckich, w tym Tybetańczyków. Każdy rozdział zawiera ponadto rzetelne opracowanie wkładu Polaków w rozwój danej kultury. Wiedza o zachowaniu organizmu ludzkiego przy ekspozycji na dużą wysokość nad poziomem morza uzupełniona jest o tak, zdawałoby się, peryferyjne i mało charakterystyczne aspekty, jak naukowe loty balonem czy samolotem, zaś w rozdziale poświęconym przyszłości alpinizmu – eksploracji podwodnych masywów górskich czy doskonaleniu i miniaturyzacji sprzętu ratowniczego.
Dzieło Zdzisława Ryna jest bez wątpienia lekturą trudną; będąc pozycją naukową sensu stricto, obfituje w wiedzę specjalistyczną i wymaga od czytelnika dysponowania stosownym dla niej aparatem poznawczym. Tym niemniej, jako kompendium wiedzy o kłopotach, które mogą spotkać obecnych i przyszłych eksploratorów gór wysokich, stanowi pozycję wręcz obowiązkową. Polecam ją zatem wszystkim tym, którzy od książki oczekują więcej niźli dystyngowanego zajmowania miejsca na eksponowanej półce; wszystkim tym, którym z przyczyn zawodowych lub osobistych zgromadzona w niej wiedza może okazać się potrzebna, a także miłośnikom nauki, filozofii i medycyny, w tym medycyny ludowej i holistycznej.
Spotkanie autorskie podczas KFG 2015, fot. Adam Kokot