Ilona Łęcka
  • Home
  • News
  • Teksty
    • Książki
    • Podróże
    • Góry
    • Wydarzenia
    • Eseje
    • Sztuka
    • Wywiady
    • Zapiski z podróży
  • Współpraca
  • O mnie
  • Kontakt
29 listopada 2018 Autor: Ilona Łęcka

Znakomity film “Free Solo” winduje emocje widza na najwyższy poziom – na otwarcie 16. KFG

Znakomity film “Free Solo” winduje emocje widza na najwyższy poziom – na otwarcie 16. KFG
29 listopada 2018 Autor: Ilona Łęcka

Zgodnie z deklaracją organizatorów 16. Krakowskiego Festiwalu Górskiego wydarzenie rozpoczyna się trzęsieniem… lecz nie ziemi, tylko rąk widzów, którzy do ostatniego miejsca wypełnili salę kina Kijów w Krakowie.

Konrad Ociepka w krótkiej, zabawnej i obfitującej w ciekawe anegdoty prelekcji opowiedział o swoich zmaganiach z drogą Freerider w dolinie Yosemite (pierwsze polskie klasyczne przejście – red.), aby przygotować widzów na to, co zobaczą. Konrad ma na swoim koncie osiągnięcia sportowe, skałkowe i wielkościanowe – jeśli więc bezpretensjonalnie przyznaje, że Freerider jest bardzo wymagający, to należy mu wierzyć.

Po takim wstępie z jeszcze większym zainteresowaniem przystąpiliśmy do oglądania  zrealizowanego przez National Geographic filmu Free solo. Reżyserami są Elizabeth Chai i Vasarhelyii Jimmy Chin, których wspólne, przebogate doświadczenie filmowe i wspinaczkowe pozwala kreować imponujące wizualnie sceny. Film miejscami zdaje się nieco rozwlekły, może przegadany – poczucie przesytu treścią jest chyba bolączką większości, jeśli nie wszystkich filmów dokumentalnych – ale z drugiej strony odkrywamy Alexa Honnolda jako syna, ucznia, kolegę, wspinacza, partnera życiowego, człowieka o nieco zwichrowanej osobowości, poznajemy szczegóły jego pracy nad Freeriderem. Pozostaje jedynie w sferze domysłów, jakiego zaangażowania wymagało od ekipy filmowej podążanie za wspinaczem przez ponad półtora roku, bez żadnej gwarancji na powodzenie projektu, a wreszcie – ile emocji wiązało się z utrwaleniem solowego przejścia Alexa – reżyser odstąpił tu od hollywoodzkiej przesady i pompy na rzecz dyskretnej obserwacji bohatera, aby go nie dekoncentrować.

Sceny, na które wszyscy czekali… Wszyscy wiemy, że solowe przejście Freeridera zakończyło się sukcesem. A jednak z rosnącym napięciem obserwujemy każdy przechwyt, każdy krok, wczuwamy się w skupienie Honnolda i zwyczajnie, po ludzku trzymamy kciuki, mając nadzieję, że nikomu z naszych bliskich ani tym bardziej nam samym nigdy nie przyjdzie do głowy, by oddawać się pasji obarczonej tak kolosalnym ryzykiem.

Free solo jest filmem przełomowym. Po raz pierwszy bodaj w całej historii kinematografii udało się pokazać tak dokładnie, tak rzetelnie i tak emocjonująco niezwykłego człowieka i jego imponujące dokonanie. Reżyser nie straszy widza ryzykiem śmierci, lecz w racjonalny sposób prezentuje związane z żywcowaniem zagrożenie. Podąża za bohaterem, omawiając z nim każdy krok, cierpliwie czekając na właściwy moment, by włączyć kamerę oraz by ją wyłączyć. Osłania przed widzem pełen wachlarz technicznych możliwości filmowania wspinaczki, będąc jednocześnie rzetelnym i wymownym. Już sama szaleńcza pasja Alexa Honnolda nikogo nie pozostawia obojętnym, a znakomity film Chai Vasarhely i China winduje emocje widza na najwyższy poziom.

Fot. KFG

Czytaj także:

  • Te rozmowy były przygodą! Spotkania autorskie podczas XVI Krakowskiego Festiwalu Górskiego
  • Rozmowa jest przygodą – zaproszenie na XVI Krakowski Festiwal Górski

Share this:

  • Click to share on Facebook (Opens in new window)
  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • More
  • Click to print (Opens in new window)
  • Click to share on LinkedIn (Opens in new window)
  • Click to share on Reddit (Opens in new window)
  • Click to share on Tumblr (Opens in new window)
  • Click to share on Pinterest (Opens in new window)
  • Click to share on Pocket (Opens in new window)
  • Click to share on Telegram (Opens in new window)
  • Click to share on WhatsApp (Opens in new window)
  • Click to share on Skype (Opens in new window)
  • Click to email this to a friend (Opens in new window)

Krakowski Festiwal Górski

Poprzedni artykułRozmowa jest przygodą - zaproszenie na XVI Krakowski Festiwal GórskiNastępny artykuł Te rozmowy były przygodą! Spotkania autorskie podczas XVI Krakowskiego Festiwalu Górskiego

Leave a Reply Cancel reply

Znajdź tekst

Ostatnie posty

Freeganizm – ekologia czy fanaberia?2 września 2020
Zamknięta przestrzeń obłędu – o filmie „Stoję za Tobą” w reżyserii Jakuba Mateusza Borunia31 sierpnia 2020
Wyprawy w mikroskali, czyli „Premie górskie najwyższej kategorii” Jakuba Kornhausera3 sierpnia 2020

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • Podróże
  • Sztuka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Tagi

Agata Rejowska Andrzej Mecherzyński-Wiktor Bernadette McDonald Bogumił Słama Denis Urubko ekologia Filip Babicz Grenlandia Kolosy Krakowski Festiwal Górski Krzysztof Wielicki Kuba Marcin Tomaszewski Michał Woroch Needcompany Piotr Trybalski Przegląd Filmów Górskich w Wadowicach Rafał Fronia Recenzja oniryczna Robert Macfarlane Spotkania z Filmem Górskim styl życia Tomek Mackiewicz Wspinaczka solowa Wspinaczka sportowa

Najnowsze teksty

Freeganizm – ekologia czy fanaberia?2 września 2020
Zamknięta przestrzeń obłędu – o filmie „Stoję za Tobą” w reżyserii Jakuba Mateusza Borunia31 sierpnia 2020

Kategorie

  • Eseje
  • Góry
  • Książki
  • Podróże
  • Sztuka
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Zapiski z podróży

Bądźmy w kontakcie

+48 790 718 300
ilonalecka@gmail.comilonalecka.pl
© Ilona Łęcka 2019, Webmaster: Łukasz Mucha

loading Cancel
Post was not sent - check your email addresses!
Email check failed, please try again
Sorry, your blog cannot share posts by email.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgody